W dniach 1-3 czerwca ,uczniowie klasy 7 c wraz z wychowawcą Panem Markiem Pruszakiem i wspaniałymi nauczycielami, którzy wzbogacili ten czas niesamowitymi atrakcjami , przyjechali do Borska by spędzić wspólnie czas.
Pierwszy dzień biwaku oczywiście zaczął się zajęciami z matematyki. Po zajęciach rozbrzmiała piosenka Majki Jeżowskiej „ Wszystkie dzieci nasze są…” a na uczniów czekała słodka niespodzianka przygotowana przez rodziców. Po południu przyjechała Pani Izabella Pruszak, która mistrzowsko poprowadziła zajęcia artystyczne. Uczniowie malowali pejzaże odwzorowując daną okolicę. Te piękne prace będzie można podziwiać na wystawie w szkole. Późnym popołudniem chłopcy kibicowali Polakom grającym z Walią. Po wygranym meczu przez Polaków, uczniowie podzieleni zostali na dwie drużyny i zaczęły się podchody. Podchody zorganizowała Pani Sylwia Migowska (harcerka i drużynowa z dużym doświadczenie). Drużyna Pani Sylwii przygotowała i pochowała zadania a drużyna Pana Marka zadania odszukiwała i wykonywała. Była to zabawa pełna emocji i radości.
Kolejnego dnia wczesnym rankiem po zajęciach sportowych wyruszyliśmy do Wiela na pyszne lody i spacer alejami Kalwarii. Nie zabrakło też spaceru brzegiem jeziora. Po popołudniu przyjechała Pani Maria Narloch , która przeprowadziła warsztaty integracyjne, polegające na pracy w grupach. Uczniowie doświadczyli różnych zabaw i gier , przy tym świetnie się bawiąc. Uzmysłowi sobie jak dobrze się znają. Oczywiście nie zabrakło matematyki. Bez matematyki dzień byłby stracony :). Nad tym czuwał wspaniały wychowawca Pan Marek Pruszak. Wieczór spędziliśmy przy ognisku delektując się pyszną kiełbaską. Trzeciego dzień, zaczął się matematycznie a skończył rozgrywkami w piłkę nożną. Po obiedzie przyszedł czas na pakowanie się i powrót do domu. Czas spędzony wspólnie na zawsze pozostanie w naszych sercach.
Opracowanie:
Michał Nierzwicki